Pytanie
Czym jest teologia śmierci Boga?
Odpowiedź
Niemiecki filozof Fredrich Wilhelm Nietzsche (1844-1900) wprowadził wyrażenie "Bóg umarł" w powieści filozoficznej zatytułowanej "Tak mówi Zarathustra". Mówiąc "Bóg umarł", miał na myśli, że idea wszechwiedzącego, wszechmocnego i wszechwidzącego Boga nie jest już czymś, w co współcześni ludzie mogliby wierzyć. Teologia śmierci Boga, znana również jako teologia radykalna, opowiada się za sekularyzmem i porzuceniem tradycyjnych wierzeń.
W latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych filozofowie, teologowie i pisarze zaczęli opierać się na postmodernistycznym myśleniu, które wprowadził Nietzsche i próbowali zapoczątkować ruch zwany Bóg umarł. Nie zyskał on wystarczającego rozmachu, by wywrzeć powszechny wpływ. Jednak stojące za nim idee i kontynuacja postmodernistycznego myślenia odcisnęły swoje piętno na kulturze.
Do tego czasu w historii większość ludzi, nawet tych bez osobistej relacji z Jezusem Chrystusem, nadal zasadniczo akceptowała, że Bóg jest poznawalny i zaangażowany w sprawy ludzkości. Teologia Bóg umarł wprowadziła ludzi w koncepcję, że Boga w ogóle nie ma, a przynajmniej, że Bóg nie jest tym, za kogo podawał się w Piśmie Świętym.
Teologia śmierci Boga naucza, że religia jest nieistotna, a kościoły i teologowie będą musieli radzić sobie najlepiej jak potrafią bez Boga. Teologia śmierci Boga naturalnie prowadzi do następujących powiązanych idei:
- nie ma absolutów moralnych ani uniwersalnych standardów, do których wszyscy ludzie powinni się dostosować
- nie ma celu ani racjonalnego porządku w życiu
- każdy projekt widziany we wszechświecie jest projektowany przez ludzi, którzy desperacko szukają sensu w życiu
- człowiek jest niezależny i całkowicie wolny w tworzeniu własnych wartości
- "Prawdziwy" świat (w przeciwieństwie do nieba i piekła) jest jedynym zmartwieniem człowieka.
Teologia "Bóg jest martwy" błędnie zakłada, że ludzie są w stanie określić, czy Bóg jest poznawalny lub czy w ogóle istnieje.
Złota rybka może zdecydować, że księżyc nie istnieje. Nie zmienia to w żaden sposób istnienia księżyca. Złota rybka może całkiem wiarygodnie argumentować, że nigdy nie widziała księżyca lub że księżyc nie wpływa na jej życie. Ale księżyc nadal krąży wokół Ziemi. Złota rybka może nawet posunąć się do stwierdzenia: "Możesz wierzyć w księżyc, jeśli chcesz, ale ja tego nie zrobię ze względu na moją logikę". Pomimo silnej opinii złotej rybki, księżyc nadal będzie krążył wokół Ziemi. Kiedy ludzie przypuszczali, że Bóg nie żyje, Bóg nie stracił nic ze swojego autorytetu, mocy ani boskości.
Teologia śmierci Boga jest przede wszystkim wyzwaniem dla autorytetu Boga nad naszym życiem. Od czasu Ogrodu Eden lubimy tworzyć własne zasady i nie lubimy, gdy mówi się nam, co mamy robić. Udajemy więc, że Bóg nie żyje. Prawda jest jednak taka, że Bóg "żyje na wieki wieków" (Objawienie 10:6). On jest Życiem, a poznanie Go jest życiem wiecznym (J 17:3). Jezus pokazał nam, kim jest Bóg: "Ukazał się w ciele, został potwierdzony przez Ducha, był widziany przez aniołów, był głoszony wśród narodów, uwierzono w niego na świecie, został wzięty w chwale" (1 Tymoteusza 3:16).
Nietzsche napisał: "Bóg umarł". Kilka osób to powtórzyło. Nie widzieli Boga i twierdzili, że nigdy nie ingerował w ich życie. Ale teologia śmierci Boga nie zmieni i nie może zmienić Boga wszechświata. Ludzie umierają. Kościoły mogą umrzeć. Ale Bóg nie. Longfellow miał rację, co dotyczy każdego pokolenia: "Bóg nie umarł, ani nie śpi".
English
Czym jest teologia śmierci Boga?