Pytanie

Co Biblia mówi o tym, jak się uniżyć?

Odpowiedź
John Bunyan, w drugiej części swojej książki The Pilgrim's Progress, opisuje czas, w którym Christiana i jej towarzysze muszą zejść do Doliny Upokorzenia. Bunyan opisuje to miejsce jako "strome wzgórze, a droga była śliska". Innymi słowy, nigdy nie jest łatwo się uniżyć, a kiedy nasza ścieżka wymaga od nas pokory, możemy łatwo się poślizgnąć.

Pokorę można zdefiniować jako brak pychy, tak jak ciemność jest brakiem światła. Nie możemy stać się bardziej pokorni, skupiając się na pokorze, ponieważ staje się ona źródłem dumy, gdy wierzymy, że ją osiągnęliśmy. C.S. Lewis opisuje pokorę nie jako myślenie o sobie mniej, ale jako myślenie o sobie rzadziej (thinking less of ourselves, but as thinking of ourselves less). Mając na uwadze tę definicję, Biblia ma wiele do powiedzenia na temat postrzegania siebie we właściwej perspektywie. Trzymanie się biblijnej perspektywy czyni nas pokornymi.

Pokora wzrasta, gdy jesteśmy gotowi upokorzyć się przed Bogiem, okolicznościami i innymi ludźmi. Nasza grzeszna natura nie chce być poniżana. Mamy tendencję do chronienia naszej dumy, jakby była naszym najlepszym przyjacielem, ale duma przeszkadza nam w relacji z Bogiem. On sprzeciwia się dumnym, ale daje łaskę pokornym (Jk 4:6). Będzie z nami współpracował, gdy zapragniemy pokory, ale rozwój pokory będzie bolesny. Pomimo dyskomfortu, znajdujemy dodatkową miarę łaski, która podtrzymuje nas, gdy cierpimy w procesie oczyszczania.

Pierwszym krokiem w uniżaniu siebie jest zakwestionowanie motywów naszych działań. Ilekroć widzimy, że nasze działania są nastawione na uzyskanie przychylnych opinii od innych, powinniśmy zwrócić się z tym do Pana. Możemy modlić się w następujący sposób: "Panie, Ty widzisz, co zamierzam tutaj zrobić. Czy to dla Twojej chwały, czy dla mojej? Zbadaj moje serce. Czy pragnę oddać Ci chwałę, czy zatrzymać ją dla siebie?". Chęć zrobienia dobrego wrażenia nie zawsze jest zła, ale gdy większość naszych wyborów opiera się na podobaniu się innym, możemy mieć problem z pychą. Możemy wyznać nasze złe motywy i zobowiązać się do robienia tylko tego, co chwali Pana, a nie nas. Może to oznaczać wyłączenie się na jakiś czas z mediów społecznościowych, powstrzymanie się od chwalenia się najnowszym awansem lub wakacjami i odkładanie pochwał, które otrzymujemy, na rzecz innych, którzy również na nie zasługują.

Kolejnym krokiem w uniżaniu się jest ocena naszej reakcji, gdy jesteśmy lekceważeni, pomijani lub niedoceniani. Przyznajemy przed sobą i przed Bogiem, że użalanie się nad sobą, które odczuwamy, to pycha domagająca się obrony. Zamiast jej ulegać, decydujemy się skorzystać z okazji, by nauczyć się pokory. Możemy modlić się mniej więcej tak: "Ojcze, jestem teraz zraniony i zły, ponieważ mnie pominęli (lub nie docenili itp.). Dziękuję Ci za możliwość poradzenia sobie z niektórymi obszarami dumy w moim życiu, których inaczej bym nie zauważył. Jeśli jestem pomijany, pocieszam się, wiedząc, że Chrystus również był pomijany, odrzucany i niezrozumiany".

Uczenie się bycia bardziej pokornym polega na wychwytywaniu momentów pychy i przynoszeniu ich Panu, aby nie mogły rosnąć. Pozwalamy Mu przekształcić coś szkodliwego w coś korzystnego dla naszego rozwoju. Rozpoznawanie obszarów pychy jest kluczową częścią jej pokonywania, więc musimy być przygotowani na to, by zgodzić się z Panem, gdy On nam je wskaże.

Biblia podaje przykłady dumnych ludzi, którzy mimo to upokorzyli się w obliczu Bożego sądu. Król Ezechiasz zmagał się z pychą, ale ukorzył się i odwrócił Boży gniew od Judy i Jerozolimy (2 Kronik 32:25-26). Niegodziwi królowie Achab (1 Krl 21:27-29), Rehoboam (2 Kronik 12:1-12) i Manasses (2 Kronik 33:10-13) wszyscy mądrze postanowili ukorzyć się i szukać miłosierdzia Pana. W każdym przypadku miłosierdzie zostało udzielone.

Biblia wychwala pokornych. Jezus, oczywiście, był wzorem pokory (Mateusza 11:29). Mojżesz był "pokorniejszy niż ktokolwiek inny" (Liczb 12:3). Paweł przypomniał Koryntianom, że choć był apostołem i ich duchowym starszym, był pokorny, gdy przebywał wśród nich (2 Koryntian 10:1). Jezus nauczał, że ci, którzy chcą być wielcy, muszą być najpokorniejsi (Mt 23:12). Pismo Święte w wielu miejscach nakazuje nam pokorę (Efezjan 4:2; 1 Piotra 3:8; 5:6). Jeśli się nie uniżymy, zrobi to Bóg, a to może być jeszcze bardziej bolesne (Łukasza 1:52; 18:14).

Kiedy poddajemy się woli Bożej, nie ma miejsca na pychę. Bóg może wymagać od nas upokorzenia, ale będzie to dla naszego dobra. Współpracujemy z Nim w tym procesie, szukając nieistotnych zajęć, pracując za kulisami, pomagając, gdy nikt inny tego nie robi, i przypominając sobie, że nasza nagroda jest w niebie (Mt 6:4). Ci, których wzrok skierowany jest na wieczność, łatwiej przyjmują pokorę na ziemi.

Gdy uczymy się być bardziej pokorni, odkrywamy, że miejsce pokornych jest miejscem piękna. Kontynuując "Wędrówkę Pielgrzyma" Bunyana, gdy Christiana i jej przyjaciele schodzą do Doliny Upokorzenia, odkrywają, że jest to spokojna, obfita kraina. Autor opisuje ją następująco: "Ta Dolina Upokorzenia ... jest najlepszym i najbardziej użytecznym odważnym kawałkiem ziemi w tych wszystkich częściach. Jest to ziemia obfita i... składa się z wielu łąk.... . . Oto jak zielona jest ta dolina i jak upiększona liliami (Pieśń 2:1). Znam też wielu pracowitych ludzi, którzy mają dobre posiadłości w tej Dolinie Upokorzenia... bo rzeczywiście jest to bardzo owocna gleba i przynosi owoce garściami ".