Pytanie
Czym jest karnawał?
Odpowiedź
Karnawał to festiwal odbywający się w wielu krajach, głównie katolickich, w dniach poprzedzających Wielki Post. W przeciwieństwie do czterdziestodniowego okresu Wielkiego Postu, który skupia się na poście i samozaparciu, karnawał to czas nadmiaru i pobłażania sobie - czas "jedz, pij i bądź wesoły, bo jutro dieta". Karnawał jest odpustem przed postem, ostatnim objadaniem się przed koniecznością rezygnacji z czegoś przez czterdzieści dni. Najsłynniejszy karnawał odbywa się co roku w Rio de Janeiro w Brazylii. Inne karnawały odbywają się we Włoszech, Wenecji, Urugwaju i Hiszpanii, a także w innych częściach Brazylii. W Stanach Zjednoczonych odpowiednikiem karnawału jest Mardi Gras.
Podstawową ideą karnawału jest to, że można przez chwilę się zabawić, a następnie wyznać swój grzech w Środę Popielcową. W różnych krajach czas trwania karnawału jest różny, ale w większości miejsc hedonistyczna impreza trwa około tygodnia, z imprezami poprzedzającymi karnawał, paradami, tańcami kulturowymi i zabawą na ulicach. W niektórych miejscach odbywają się nawet imprezy po karnawale, a Środa Popielcowa zostaje pochłonięta przez zabawę.
Dla wielu osób tydzień karnawału jest darmową przepustką do robienia wszystkiego, na co ma się ochotę. Biesiadnicy otwarcie mówią o swoich cielesnych upodobaniach: co roku w Rio de Janeiro odbywa się ceremonia, podczas której klucze do miasta przekazywane są "królowi cielesnych rozkoszy". W świadomości imprezowiczów każde niewłaściwe zachowanie podczas karnawału jest usprawiedliwione. Podczas karnawału nic się nie "liczy"; jest tak, jakby nigdy się nie wydarzyło. Ze względu na licencję na grzech, ludzie kłamią, biją się, upijają, używają narkotyków i angażują się w rozwiązłość seksualną częściej niż o jakiejkolwiek innej porze roku. Przestępczość jest odwiecznym problemem Karnawału, z aresztowaniami dokonywanymi każdego roku za napaści na tle seksualnym, morderstwa, nielegalny hazard, kradzieże, nielegalne posiadanie broni itp.
Świat twierdzi, że karnawał jest świętem życia, ale lubieżne działania akceptowane przez karnawałowiczów prowadzą do śmierci (Przysłów 11:19). Biesiadnicy na karnawale powiewają fałszywą flagą szczęścia i radości, ale pod tym wszystkim kryje się bunt przeciwko Bogu.
Niektóre kościoły w Brazylii planują rekolekcje, aby uciec od zgiełku i zepsucia karnawału i skupić się na sprawach duchowych. Inne kościoły i grupy misyjne wykorzystują karnawał do dawania świadectwa na ulicach, próbując ewangelizować zagubionych.
"Umiłowani, zachęcam was. abyście powstrzymywali się od namiętności ciała, które toczą wojnę przeciwko waszej duszy" (1 Piotra 2:11, ESV). Karnawał jest świętem cielesnych pożądliwości, od których powinniśmy się powstrzymywać. Toczymy duchową bitwę. Stawką jest zdrowie, siła, wolność, czystość i komfort naszych dusz.
Kiedy igramy z grzechem i cielesnymi pożądliwościami, które walczą przeciwko naszym duszom, stajemy się jak Samson na kolanach Delili (zob. Sędz. 16:4-6, 15-21). Chrześcijanin, który bawi się cielesnymi żądzami, takimi jak te, które są celebrowane podczas karnawału, jest jak Samson, który bawi się z Delilą. Podobnie jak Samson na kolanach Delili, chrześcijanin, który idzie na kompromis ze swoją moralnością, ryzykuje utratę duchowej siły i wolności.
Jesteśmy "dziećmi światłości i dziećmi dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności" (1 Tes 5:5; por. Rz 13:13-14). Zamiast dążyć do światowych obchodów, takich jak karnawał, dobrze byłoby posłuchać Listu do Galacjan 5:16: "Mówię więc: Postępujcie według Ducha, a nie będziecie spełniać pożądliwości ciała" (NKJV).
Podstawową ideą karnawału jest to, że można przez chwilę się zabawić, a następnie wyznać swój grzech w Środę Popielcową. W różnych krajach czas trwania karnawału jest różny, ale w większości miejsc hedonistyczna impreza trwa około tygodnia, z imprezami poprzedzającymi karnawał, paradami, tańcami kulturowymi i zabawą na ulicach. W niektórych miejscach odbywają się nawet imprezy po karnawale, a Środa Popielcowa zostaje pochłonięta przez zabawę.
Dla wielu osób tydzień karnawału jest darmową przepustką do robienia wszystkiego, na co ma się ochotę. Biesiadnicy otwarcie mówią o swoich cielesnych upodobaniach: co roku w Rio de Janeiro odbywa się ceremonia, podczas której klucze do miasta przekazywane są "królowi cielesnych rozkoszy". W świadomości imprezowiczów każde niewłaściwe zachowanie podczas karnawału jest usprawiedliwione. Podczas karnawału nic się nie "liczy"; jest tak, jakby nigdy się nie wydarzyło. Ze względu na licencję na grzech, ludzie kłamią, biją się, upijają, używają narkotyków i angażują się w rozwiązłość seksualną częściej niż o jakiejkolwiek innej porze roku. Przestępczość jest odwiecznym problemem Karnawału, z aresztowaniami dokonywanymi każdego roku za napaści na tle seksualnym, morderstwa, nielegalny hazard, kradzieże, nielegalne posiadanie broni itp.
Świat twierdzi, że karnawał jest świętem życia, ale lubieżne działania akceptowane przez karnawałowiczów prowadzą do śmierci (Przysłów 11:19). Biesiadnicy na karnawale powiewają fałszywą flagą szczęścia i radości, ale pod tym wszystkim kryje się bunt przeciwko Bogu.
Niektóre kościoły w Brazylii planują rekolekcje, aby uciec od zgiełku i zepsucia karnawału i skupić się na sprawach duchowych. Inne kościoły i grupy misyjne wykorzystują karnawał do dawania świadectwa na ulicach, próbując ewangelizować zagubionych.
"Umiłowani, zachęcam was. abyście powstrzymywali się od namiętności ciała, które toczą wojnę przeciwko waszej duszy" (1 Piotra 2:11, ESV). Karnawał jest świętem cielesnych pożądliwości, od których powinniśmy się powstrzymywać. Toczymy duchową bitwę. Stawką jest zdrowie, siła, wolność, czystość i komfort naszych dusz.
Kiedy igramy z grzechem i cielesnymi pożądliwościami, które walczą przeciwko naszym duszom, stajemy się jak Samson na kolanach Delili (zob. Sędz. 16:4-6, 15-21). Chrześcijanin, który bawi się cielesnymi żądzami, takimi jak te, które są celebrowane podczas karnawału, jest jak Samson, który bawi się z Delilą. Podobnie jak Samson na kolanach Delili, chrześcijanin, który idzie na kompromis ze swoją moralnością, ryzykuje utratę duchowej siły i wolności.
Jesteśmy "dziećmi światłości i dziećmi dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności" (1 Tes 5:5; por. Rz 13:13-14). Zamiast dążyć do światowych obchodów, takich jak karnawał, dobrze byłoby posłuchać Listu do Galacjan 5:16: "Mówię więc: Postępujcie według Ducha, a nie będziecie spełniać pożądliwości ciała" (NKJV).